Tata
czwartek, 01 grudnia 2016 16:33
Tata, Tatuś......Już tak nie powiem do niego ....Teraz wiem że za mało z nim rozmawiałam Dziś mija miesiąc jak odszedł tam gdzie bardzo chciał już odejść-mówił że w kosmos. .Czekał na mnie w szpitalu, pozwolił się nakarmić, poprawić poduszki i zasnął .Gdybym wiedziała że już odchodzi to nie poszła bym do domu lecz została przy nim-po 2 godzinach dowiedziałam się że nie żyje .Miał 89 lat i zostawił nas oraz 90 letnią mamę.. To tak bardzo boli.....Kiedyś dołączę do Ciebie Tato -tam " w kosmosie "Wtedy powiem to co niedopowiedziane ...Kocham Cię Tato...Pa do potem.....
Komentarze
- dodano: 02 października 2017 11:20Przy pożegnaniu kogoś bliskiego, nawet wiedząc że zbliża się nieuchronne, powstają tego typu niedopowiedzenia. Może w ten sposób chcemy przesunąć w czasie moment pożegnania. Lepiej tego nie odkładać, chociaż i tak po fakcie często okazuje się, że zapomnieliśmy o najważniejszym. Ale przecież kiedyś się jeszcze spotkamy ....autor Marzena
- dodano: 18 grudnia 2016 22:26Krysiu, przytulam Cię najczulej....zawsze czegoś nie zdążymy powiedzieć...tak chyba musi być...autor joanna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz