Sentymentalna Emerytka-tutaj jestem,zapraszam

Moje zdjęcie
do przodu kroczki dwa-do tyłu jeden lub wcale.ŻYJĘ..JESTEM(Proszę nie kopiować-wszystkie Obrazy i fotki ,wpisy-mojego autorstwa są i niech u mnie zostaną...Dziękuję)

Mój stary blożek

Serwis bloog.pl został zamknięty z dniem 31.03.2018r-dlatego blog- Ach to życie moje

zostaje przeniesiony tutaj .W postach Sentymentalna Emerytka poprzenoszone stronki i fotografie i w ten sposób zachowam chociaż teksty ,zdjęcia i komentarze koleżanek blogowych .Dla mnie są w

Tak sobie troszkę maluję,rysuję,bawię się jak mała dziewczynka kolorem i to mi pomaga zapomnieć o tym i o tamtym....

Inny wymiar czwartek, 18 listopada 2010 16:04

Kiki odeszła o 13.45 do nnego wymiaru-już nie cierpi ..

Komentarze

Skocz do dodawania komentarzy
  • dodano: 21 listopada 2010 17:48
    autor Jaga
  • dodano: 21 listopada 2010 16:10
    Każdy kot chadza własnymi drogami, a przy tym ma w sobie taki urok...:) pozdrawiamB.
    autor czarnawrona12
  • dodano: 21 listopada 2010 11:05
    Moja siostra ma bardzo podobna kiciunie - wypisz wymaluj:)
    autor hurghada35
  • dodano: 21 listopada 2010 9:43
    To smutne utracić ukochane zwierzątko, ale najważniejsze że nie cierpi. Pozdrawiam serdecznie Elżbieta
    autor motyl_2
  • dodano: 20 listopada 2010 22:24
    Bardzo mi przykro, z powodu straty kotki. Pozdrawiam serdecznie.
    autor grzanka31
  • dodano: 20 listopada 2010 19:16
    Była cudowna. Taka urocza kicia na pewno trafiła do kociego raju, o ile taki istnieje. 
    autor zakochana_aniolka
  • dodano: 20 listopada 2010 19:03
    Czas nikogo nie oszczedza.Przykro mi z odejscia Twojej kotki. Pozdrawiam serdecznie
    autor lilijka
  • dodano: 20 listopada 2010 16:14
    Od razu tak sobie pomyślałam, że u Ciebie coś musi być nie tak... Współczuję Ci odejścia Twojej kociej przyjaciółki. No ale cóż zrobić... życie! Na każdego z nas - czeka inny wymiar. Pozdrawiam cieplutko! Halszka
    autor bajkopisarka771
  • dodano: 20 listopada 2010 12:55
    Och, to bardzo smutne, Krysiu... Przytulam ciepło. Zostają miłe wspomnienia, które z czasem zaczną cieszyć, a nie wzbudzać żal... znam to.
    autor bellatrix2009
  • dodano: 20 listopada 2010 11:04
    ładnie:)
    autor gosia.solecka15
  • dodano: 20 listopada 2010 10:21
    Najważniejsze, że już nie cierpi. Zwierzęta, tak jak ludzie... też odchodzą... Serdeczne pozdrowienia i uściski:)
    autor alElla
  • dodano: 19 listopada 2010 17:10
    Krysiu przykro mi, ale z drugiej strony już nie cierpi. Pozdrawiam.
    autor modest11
  • dodano: 19 listopada 2010 8:17
    Przykro stracić przyjaciółkę w zwierzątku,ale pocieszenie jedno"już nie cierpi"Pozdrawiam.
    autor lenakwiecinska
  • dodano: 18 listopada 2010 19:45
    autor anya
  • dodano: 18 listopada 2010 18:14
    Przykro mi Krysiu...
    autor rodorek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz