Sentymentalna Emerytka-tutaj jestem,zapraszam

Moje zdjęcie
do przodu kroczki dwa-do tyłu jeden lub wcale.ŻYJĘ..JESTEM(Proszę nie kopiować-wszystkie Obrazy i fotki ,wpisy-mojego autorstwa są i niech u mnie zostaną...Dziękuję)

Mój stary blożek

Serwis bloog.pl został zamknięty z dniem 31.03.2018r-dlatego blog- Ach to życie moje

zostaje przeniesiony tutaj .W postach Sentymentalna Emerytka poprzenoszone stronki i fotografie i w ten sposób zachowam chociaż teksty ,zdjęcia i komentarze koleżanek blogowych .Dla mnie są w

Tak sobie troszkę maluję,rysuję,bawię się jak mała dziewczynka kolorem i to mi pomaga zapomnieć o tym i o tamtym....

niedziela, 11 lutego 2018

EMERYT środa, 18 stycznia 2012

EMERYT

środa, 18 stycznia 2012 18:20
Smutki i radości objawów starości

Idę ulicą – ktoś mi się kłania. Oddaję ukłon –
znam przecież drania: ta twarz, ten uśmiech i
ten błysk w oku... To miły facet, znam go od
roku. Jakże u diabla on się nazywa?... Dziura
w pamięci. Czasem tak bywa. Wtedy myśl
smutna w głowie się rodzi: Nic nie poradzisz –
starość nadchodzi.

Z trzeciego piętra schodzę radośnie,
bo w kalendarzu ma się ku wiośnie,
no i spaceru gna mnie potrzeba
zwłaszcza, że słońce i błękit nieba...
Gdy już po parku idę alei
nagle pot zimny koszulę klei,
bowiem pytanie w głowie mi tkwi:
czy aby kluczem zamknąłem drzwi?
W spiesznym powrocie znów myśl się rodzi:
Nic nie poradzisz – starość nadchodzi.

Siedzę i czytam. Nagłe myśl żywa jakimś
pragnieniem z fotela zrywa. Robię trzy
kroki, staję przy szafie i jak to ciele na
nią się gapie... Pojęcia nie mam po co ja
wstałem? Czego tak bardzo i nagle
chciałem? Oj, coraz bardziej mi to już
szkodzi, że ta nieszczęsna starość
nadchodzi.

Jadę na urlop. Prasuję spodnie, żeby wśród
ludzi wyglądać godnie. Biorę walizkę, pędzę
nad morze... Lecz tam miast śledzić
dziewczyny hoże, zamiast podziwiać plażowe
akty... ...Czy wyłączyłem wtyczkę z kontaktu?
Może dom spłonął? Strach -we mnie godzi...
Tak to jest kiedy starość nadchodzi.

Żeby nie znaleźć się kiedyś w nędzy
zaoszczędziłem trochę pieniędzy. W
dużej kopercie, zamkniętej klejem,
dobrze ukryłem je przed złodziejem I
teraz... już od paru miesięcy nie mogę
znaleźć moich tysięcy. Ech. Nie
pojmiecie tego wy młodzi jak miło żyć
gdy starość nadchodzi.

Pomimo moich najlepszych chęci – nie
zawsze mogę ufać pamięci. Więc by jej
pomóc, a przez nią sobie, czasem na
chustce węzełki robię. A potem jeden Bóg
wiedzieć raczy co który węzeł ma dla mnie
znaczyć? Choć mi się nawet nieźle
powodzi, wciąż mam kłopoty. Starość
nadchodzi.

Dwa razy dziennie – raz przy śniadaniu, a
potem w obiad, po drugim daniu zażywam
leki, tabletki białe: cztery połówki i cztery
całe. Często się pieklę /bom nie aniołem/, gdy
w obiad nie wiem czy rano wziąłem? Tę
gorycz klęski wątpliwie słodzi wiedza, że oto
starość nadchodzi.

Żuję kolację – w niej polędwica me
podniebienie smakiem zachwyca.
Pogodnie dumam o tej starości.... Czy ona
musi stale nas złościć? Przecież jest
piękna. Masz sporo czasu.. Chcesz iść nad
wodę, albo do lasu, to sobie idziesz – nikt
ci nie broni. Z łóżka zbyt wcześnie też nikt
nie goni, bowiem nie musisz pędzić do
pracy jak wszyscy twoi młodsi rodacy.

Co prawda wigor z wolna przekwita, lecz po
co wigor u emeryta? Podwyżki pensji już nie
wyprosisz, należną gażę poczta przynosi...
Spokojnie patrzysz jak świat się zmienia, gdyż
wiek ci daje mądrość spojrzenia.... Więc
wiwat starość! Niechaj nam służy, nawet gdy
trochę chwilami nuży, Bowiem – jak sądzę – w
tym jest rzecz cała, by jak najdłużej ta starość
trwała...



Wiersz Reinera Kerna, Das Alter kammr aiifseine Weiose
spolszczył (i uzupełnił): Tadeusz Rejniak – Grudzień 20009Dostalam dzis te n fajny wiersz-taki prawdziwy,bardzo mnie rozbawil.No i moj obrazeczek.

Komentarze

Skocz do dodawania komentarzy
  • dodano: 20 stycznia 2012 0:15
    Pozdrawiam nocką..............świetny wiersz pierwszy raz go czytam. Zostawiaj zawsze u mnie link aktywny jak tym razem .
    autor Maria
  • dodano: 19 stycznia 2012 20:05
    Wiersz świetny:-) Muszę zapamiętać, gdy będzie mnie za bardzo stresowała nadchodząca starość ;-)
    autor notaria
  • dodano: 19 stycznia 2012 14:40
    WITAM NIE MOGE DOSTAĆ SIĘ NA Twój blog całuje kama
    autor kamilablog1
  • dodano: 19 stycznia 2012 7:39
    Witaj Krysiu! Oglądałam akurat ten odcinek i bardzo ubawiłam się tym wierszem. Oj Krysiu ileż jest w tym prawdy, niestety, a może stety, bo jest weselej, ciekawiej.Pozdrawiam
    autor Peja0515
  • dodano: 18 stycznia 2012 21:43
    zapominanie zdarza się nie tylko emerytom. Tyle ciepła i radości w Twoich kompozycjach że o latach nie ma co owić. Tyle mamy lat na ile się czujemy.
    autor czesia
  • dodano: 18 stycznia 2012 21:28
    Oj, bliski mi ten wierszyk coraz bardziej, choć jeszcze rano do pracy zrywać się muszę i wolna po lesie w poniedziałkowy południowe biegać nie mogę. A z WP znowu coś się dzieje, może też wiek się daje jej we znaki
    autor Vehuan
  • dodano: 18 stycznia 2012 20:20
    Dziękuję, staram się aby tej radości było jak najwięcej, i tutaj na blogu też jak widze jej nie brakuje :) Zakochałam się w tym obrazie: uwielbiam takie ciepłe barwy i ciekawy styl. Zazdroszczę talentu i energii! Pozdrawiam serdecznie :)
    autor Happyholic
  • dodano: 18 stycznia 2012 20:19
    Tak trudno dzis sie poruszać po blozkach...cos się dzieje.Cieszę sie że podoba się mój obrazeczk...To miłe jest.Pozdrawiam serdecznie i dziekuję
    autor krychabk
  • dodano: 18 stycznia 2012 19:10
    Coś dziwnego dzieje się na W.P. Przed chwilą napisałam Do Ciebie komentarz. Poleciał w kosmos... Twój obraz jest prześliczny. Ciepły, delikatny. Mogę na niego patrzeć bez końca. Jest cuuuuudowny. A co do wiersza Reinera Kerna, nie znałam go.Faktycznie zasługuje na uwagę. Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za odwiedziny.
    autor sara-maria

Komentarze

Skocz do dodawania komentarzy
  • dodano: 26 stycznia 2012 18:44
    Pozdrawiam serdecznie. Oby ta nasza starość była jak najzdrowsza.
    autor haniamrok
  • dodano: 25 stycznia 2012 16:31
    Wpadłam do Ciebie, bo tęskno mi do tych cudownych obrazów, delikatności i piękności.Serdecznie pozdrawiam
    autor sara-maria
  • dodano: 25 stycznia 2012 16:00
    OBRAZEK CUDNY ! Wiersz faktycznie pokazuje nas bez padonu, i fakt, poczucie humoru jest bardzo ważne. Nawet może czasem, chwilami najważniejsze... pozdrawiam serdecznie :)
    autor Beata
  • dodano: 24 stycznia 2012 22:41
    coż tak to juz jest, wazne zeby humor nie opuszczał :) pozdrawiam
    autor merlin
  • dodano: 24 stycznia 2012 9:09
    Tak, dzieci wśród zwierząt uczą się uczuć... Moje wnuczki mają w domu świnki morskie i rybki, w końcu Aniołek stwierdził, że "dojrzały" już i do psa... i przyniósł im pod choinkę. Pozdrawiam cieplutko Oraz dziękuję za wizytkę! Halszka
    autor Halszka
  • dodano: 23 stycznia 2012 18:28
    Racja,lepiej na starość patrzeć z nutką wesołości i wtedy niech trwa jak najdłużej.Ja jeszcze parę latek...też bym chciała malować na emeryturze,ale najpierw musiałabym sie nauczyć-może są jakieś kursyTak pięknie jak Ty i tak nie zdołam się nauczyć - gratuluję
    autor maria
  • dodano: 23 stycznia 2012 13:15
    Witam serdecznie po dłuższej przerwie.Wiersz swietny i taki prawdziwy.Obrazek śliczny.Pozdrawiam cieplutko
    autor 1beam
  • dodano: 22 stycznia 2012 22:25
    I wiersz świetny, prawdziwy i soczysty! I Laskowik doskonały! A najpiękniejszy obrazek autorki, bo jest radosnym antidotum na wszystko czym straszą Kern i Laskowik.
    autor Joter
  • dodano: 22 stycznia 2012 17:27
    Świetny wiersz  Uśmiałam się czytając go  Pozdrawiam Serdecznie 
    autor Annika
  • dodano: 21 stycznia 2012 19:33
    Witaj Krysiu.Ubawiłam się wierszem ,czytając go::))Cała prawda o naszym życiu ::))Podziwiam Ciebie za odwagę .Ja do samolotu za nic nie wsiądę::))Widać że szczęście panuje w rodzince ,tyle radości i uśmiechu na buzi::))). Życzę zdrówka wnukom jak również Tobie Krysiu i Twoim bliskimPiękne foteczki::))
    autor blondyna
  • dodano: 21 stycznia 2012 18:16
    Jak to się mówi, że starość to nie radość, ale niekoniecznie tak musi być. Pozdrawiam cieplutko.
    autor JaGa
  • dodano: 21 stycznia 2012 9:56
    Bo starość generalnie się Panu Bogu nie udała... Z drugiej strony pięknie powiedział chyba Eichelberger - że starość jest cudowna, bo człowiek wreszcie nie musi myśleć o przyszłości, może żyć teraźniejszością. Nie musi niczego poświęcać w imię przyszłości. Może załatwić niezałatwione sprawy, bo ma wreszcie czas. Itd. To brzmi optymistycznie. Pozdr.
    autor helenarotwand
  • dodano: 21 stycznia 2012 8:12
    Dzięki Kernowi wiem co mnie czeka,ale lęku nie odczuwam. Pozdrawiam serdecznie. 
    autor Ludmiła
  • dodano: 20 stycznia 2012 21:54
    Pozytywne spojrzenie na starość:) Świetny wiersz! Pozdrawiam Krysiu serdecznie
    autor rodorek
  • dodano: 20 stycznia 2012 19:43
    Obrazek super..wiersz mimo że o starości bardzo sympatyczny pełen życzliwości i ciepła...jak mówią moje dzieci..."starość nie radość- młodość nie wieczność..." Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka, bo to najważniejsze.Dziękuję za odwiedziny
    autor jabed
  • dodano: 20 stycznia 2012 18:41
    Faktycznie , wiersz bardzo fajny:) Pozdrowionka;)
    autor hurghada35
  • dodano: 20 stycznia 2012 14:47
    R. Kern, to okrutny facet, umieścił w wierszu całą prawdę o starości. Nie pozostawił furtki, by było można się trochę oszukiwać, że się może jeszcze coś zdarzyć, postawił twardą kropkę. Wiersza nie znałem, jest świetny, pozdrawiam.
    autor xkxra
  • dodano: 20 stycznia 2012 13:36
    Wpadłam do Ciebie od siebie i stwierdzam ,że jestem zauroczona Twoim malarstwem.Masz swój styl i cudowną kolorystykę.Ja również lubię sporo koloru [to chyba jakieś odzwierciedlenie stanu osobowości?...]Zapraszam częściej i obiecuję równiez tu zaglądać.Pozdrawiam.
    autor Isia
  • dodano: 20 stycznia 2012 11:25
    Pozwoliłam sobie skopiować ten fajny wiersz... Dziękuję!
    autor Halszka
  • dodano: 20 stycznia 2012 11:21
    No świetnie u Ciebie... tak "emerytalnie", że się tak wyrażę. Wiersz bardzo mi się spodobał, a z Laskowika uśmiałam się zdrowo. Uwielbiam go. A już Twój obrazeczek - piękny, po prostu piękny. Pozdrawiam cieplutko... hihihi! i emerytalnie! Halszka
    autor Halszka
  • dodano: 06 lutego 2016 18:05
    super stronka
    autor filip69
  • dodano: 04 lutego 2016 2:38
    dobra strona
    autor kuba3415
  • dodano: 28 czerwca 2012 20:33
    Zapraszam Cie na mojego bloooga! :D
    autor izabela
  • dodano: 25 czerwca 2012 20:17
    Ty tez masz bloga? Zapraszam Ciebie na mojego! :)
    autor patrycja
  • dodano: 11 czerwca 2012 22:59
    Fajny pamietnik internetowy, zapraszam na moj blog! ;)
    autor miroslaw
  • dodano: 29 lutego 2012 11:27
    Emeryt z wigorem to jest c oś
    autor emerytura
  • dodano: 27 stycznia 2012 12:13
    .Witam! .Ptaszki już powstawały i zajrzeć mi tu kazały Tak pięknie śpiewają -życzenia miłego dnia składają Każą by wysłać życzenia Tobie Więc posłusznie to robię...cudownego i pogodnego dnia .
    autor agatuszka
  • dodano: 27 stycznia 2012 12:11
    serdecznie pozdrawiam życzę pogodnego weekendu
    autor agatuszka
  • dodano: 27 stycznia 2012 0:31
    Najważniejsze , to umieć śmiać się z samego siebie . Zabawny wiersz , który czytałam śmiejąc się od ucha do ucha . Pozdrawiam Krysiu serdecznie .
    autor henwgl
  • dodano: 26 stycznia 2012 23:13
    Wiersz kapitalny, prawdziwy zda się, ale od nas samych zeleży jak będziemy przechodzić każdy okres w życiu. Pamiętasz, kiedy to byliśmy młodzi, świat należał do nas. Wszystko było możliwe. Miłość czyniła, iż nasze maślane oczy widziały przyszłość w różowych kolorach. Potem rodzina i dzieci spowodowały, że musieliśmy stanąć mocno na ziemi, poustawiać inaczej priorytety. Kariery nam się chciało, praca goniła. Teraz przyszedł okres wynagrodzenia. Po spełnionych obowiązkach możemy oddychać pełną piersią, bo ten czas jest przeznaczony dla nas. Cięgle za dużo go nie mamy, albowiem przyjemności pochłaniają. Radości wypełniają każdą chwilę. Mija dzień po dniu na tym co zawsze chcieliśmy robić. Doganiamy marzenia, świecących dla nas gwiazd sięgamy, z uśmiechem na ustach zasypiamy. Tego wszystkim emerytom życzę. Nie zapominajcie , że to My mamy kontrolę nad własnym życiem. Cieszy mnie Krystyno, że do mnie trafiłaś. I z Tobą radości będę dzieliła. Z Meksyku ślę słoneczne promyki. Lilianahttp://owocdecyzji.com/
    autor liliana2playas@yahoo.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz