Czerwoniaste na niebieskim nieba tle....
poniedziałek, 05 kwietnia 2010 9:27Drugi świąteczny,słoneczko uśmiecha się i zaprasza do spacerowania..Cichutko- nikt z wiaderkiem nie biega...GDZIE TE CZASY?A U MNIE W KWIATUSZKACH-DUŻO KOLORKU,kwiatuszkowate -moje ogródkowe pomagają dzionek uśmiechem pomalować ..ZOSTAWIAM JE-niech zmuszĄ do uśmiechu i umilą Wasz dzionek gdy wpadniecie w odwiedzinki do mnie...KRYSTYNA ..NARYSOWAŁAM TEŻ TAKIE CZERWONIASTE,WESOŁE NA BŁĘKiTNYM NIEBA tle
POZDROWIONKA KOLOROWE
wtorek, 06 kwietnia 2010 18:05Pozdrowionka dla
wszystkich odwiedzających stroneczkę moją- bardzo się cieszę i też będę wpadała na wszystkie stroneczki fajne-jeżeli jest zostawiony adresik.( Pozdrowionka dla KTOSIA z FRANCJI....-nie wiem czy to dziewczynka czy chłopczyk to jest,, nie mam adresu blooga aby podziękować w komentarzach...)DLA WSZYSTKICH KWIATECZEK-patrzy na Nas lub My na Niego-mówi nam oczko kwiatowe=żeWIDZIMY TO CO SAMI CHCEMY WIDZIEĆ=.(.fajnie przebić się przez myśli czarne i zobaczyć promyczek słoneczka jasny.-jest wyjście z każdej sytuacjii-tłumaczę to sobie rysująć uśmiechnięte kolorowe obrazeczki....)Czemu tak ..kwiateczki,obrazeczki-nie można normalnie?a tak sobie...a co nie można? Tak aby było jeszcze radosniej na duszy...
Tak na wspomnienia...
niedziela, 18 kwietnia 2010 15:35
Literka K-ta z imienia,jest ze mną od zawsze...Literce B tej z nazwiska ,powiedziałam tak w sierpniu 1969 roku,czyli ponad 40 lat temu.-tak mnie na wspomnienia wzięło...praca,żona,mama,emeryturka....życie moje...Już nie pracuję.... .już mnie tam nie ma.. ale życie toczy się
dalej ,nie ma ludzi niezastąpionych..cytat"ludzi niezastapionych nie ma, identycznych tez nie, ale kazdy z nas wnosi cos czego nikt inny nie uzupelni, chocby bardzo chcial"... pod moim opisem fotki na naszej klasie z ostatnich dni w pracy przed emeryturką-gdy troszku narzekałam,poczułam się niepotrzebna-córcia to napisała-Bardzo podniosła mnie na duchu...Zaczęłam szukać zajęcia na już...i znalazłam aktywny link naciśnij obok=A MOJA GALERIA OBRAZY
ROWERKI-kategoria wycieczki i inne takie tam-naciśnij napisy u góry
niedziela, 25 kwietnia 2010 10:36
.Dziewczynka na koniku i amorek na motorku-ach zaszalała wyobrażnia...
Sezon rowerkowy otwarty!
wtorek, 27 kwietnia 2010 11:51
.A moja rowerkowa jazda była świetna! Zapomniało mi się gdzie na rowerku,z której strony przekłada biegi się(biegami nazywam te wszystkie urządzenia na kierownicy rowerowej )i zatrzymałam rowerek nie z tej rączki co trza-oczywiście przeleciałam do przodu i nie mogłam się podnieść nie tylko z bólu co ze śmiechu...no a moja druga połówka nie umiała się odnależć w sytuacji tej, zamiast gapę ratować, zaskoczony biegał koło rowerów...Było przekomicznie.Wreszcie udzielił mi pierwszej pomocy zerkając czy rowerki nie uszkodzone...Naprawa roweru godz 2 i z powrotem do domku.Będę długo pamiętała rozpoczęcie sezonu rowerkowego.W międzyczasie wypadły baterie z aparatu zdjęciowego i nie można było jednej znależć aby utrwalić to wspaniałe wydarzenie.Ale fajna byłaś niedzielko....Posłuchaj ze mną...Barbra Streisand
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz