Już 1 lipiec....Deszcz pada jak cholera-nastrój też deszczowy .Fryzura roztrzepana -siwa i w nieładzie...Szybki byle jaki obiad , Zapoznanie z aparatem fotograficznym -prezentem od syna .I znów nie chce mi się cokolwiek chcieć...A może cokolwiek namaluję? Tak myślałąm rano-teraz jest godz 15:23 a mnie się nie chce chcieć....A dzień mija-taki nijaki dzień... kolejny nijaki dzień....Och Krystyna....Coś wymyśliłam-założę nowy blog-zacznę od początku-może to jest dobra myśl...Zobaczymy. Zapraszam na nowy -Ach ten blożek emerytki-https://blozekemerytki.blogspot.com/
Sentymentalna Emerytka-tutaj jestem,zapraszam
- Sentymentalna Emerytka-tutaj teraz piszę
- do przodu kroczki dwa-do tyłu jeden lub wcale.ŻYJĘ..JESTEM(Proszę nie kopiować-wszystkie Obrazy i fotki ,wpisy-mojego autorstwa są i niech u mnie zostaną...Dziękuję)
Mój stary blożek
Serwis bloog.pl został zamknięty z dniem 31.03.2018r-dlatego blog- Ach to życie moje
zostaje przeniesiony tutaj .W postach Sentymentalna Emerytka poprzenoszone stronki i fotografie i w ten sposób zachowam chociaż teksty ,zdjęcia i komentarze koleżanek blogowych .Dla mnie są w- Sentymentalna Emerytka --- tutaj przenoszę stary bloog Ach to życie moje-komentarze przeniesione pod tekstami lub z boku strony
- Takie tam----rysunki i nie tylko U Krystynki Fotografie-też fajny
Tak sobie troszkę maluję,rysuję,bawię się jak mała dziewczynka kolorem i to mi pomaga zapomnieć o tym i o tamtym....
czwartek, 1 lipca 2021
niedziela, 27 czerwca 2021
Sentymentalna Emerytka dwa/27/06/2021/
Dlaczego Dwa? Ano dlatego że.....no cóż sama nie wiem .Postanowiłam troszkę posiedzieć w komputerze i poodwiedzać profilki dawnych znajomych o ile jeszcze prowadzą blogi.Nie potrafię się jeszcze odnależć ,brakuje mi słów aby mówić a tym bardziej opisać zmiany które we mnie zachodzą .Jestem starą smutaską prawie nie wychodzącą z domu ,stroniącą od świata i ludzi .Tak mało mnie wszędzie ,coraz mniej-najgorsze jest to że momentami mi to wcale nie przeszkadza ,ten brak ludzi .Moje najukochańsze dzieci to widzą mimo że staram się to ukryć -jest mi smutno że nie jestem tą samą mamą ,babcią-roześmianą i beztroską malującą kolorowy świat farbami tęczy .Ale jest nadzieja-mam nadzieję że jest nadzieja......Na dziś kończę. Postaram się jak najczęściej wchodzić na stronkę sentymentalnej emerytki-może to coś da????
wtorek, 12 stycznia 2021
Styczeń 2021 rok
Po roku czasu jestem znów na moim blożku.....Jestem z kochanymi dziećmi-jak cudownie że je mam....Ból po stracie G .jest niemniejszy ,wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia i smutek ogromny. Nie potrafię zaplanować niczego .Ta pustka ..............!.Najbezpieczniejszy azyl to mieszkanie.....Nie lubię z niego wychodzić ...Trudno pisać ,na dziś kończę.