do przodu kroczki dwa-do tyłu jeden lub wcale.ŻYJĘ..JESTEM(Proszę nie kopiować-wszystkie Obrazy i fotki ,wpisy-mojego autorstwa są i niech u mnie zostaną...Dziękuję)
Serwis bloog.pl został zamknięty z dniem 31.03.2018r-dlatego blog- Ach to życie moje
zostaje przeniesiony tutaj .W postach Sentymentalna Emerytka poprzenoszone stronki i fotografie i w ten sposób zachowam chociaż teksty ,zdjęcia i komentarze koleżanek blogowych .Dla mnie są w
Sentymentalna Emerytka--- tutaj przenoszę stary bloog Ach to życie moje-komentarze przeniesione pod tekstami lub z boku strony
Takie tam----rysunki i nie tylko U Krystynki Fotografie-też fajny
Małgorzata WalewskaSpinka to psia dziewczynka która gościła u nas kilka dni w maju.....Była bardzo miłym gościem...ale....Wszystko by było w porządku gdyby nie tęsknota która co chwilkę dawała znać o sobie.....Wiem jedno-nie wolno zostawiać zwierząt które są po dużych przejściach u nikogo,ponieważ one bardzo cierpią.Biedna spineczka ciągle siedziała przy drzwiach i każde kroki na schodach to...nadzieja że to napewno Oni wracają po mnie..Wyczekiwała przy drzwiach wejściowych lub na balkonie wyglądała na samochody co chwilkę szczekając..Czułam się bardzo żle widząc jak czeka,tak bardzo tęskni ,jest zagubiona-nie rozumie dlaczego tutaj jest...Mimo zabawy i częstych spacerów na trzeci dzień przestała jeść-to już było bardzo smutne....Dobrze że następnego dnia przyjechali po Nią Ci na których tak bardzo czekała....Wiem że jest szczęśliwa i wierzę że nie będzie musiała znów czekać i tęsknić.A teraz kilka fotografek ze Spinką.
Zapewne masz Krystynko racje, ale kurwica chwytala jak widzialam jej zachowanie! Jak male dziecko a nawet gorzej! Nie wiem czy ona kiedykolwiek wyrosnie z tego idiotycznego zachowania!
autor Emigrantka
dodano: 15 czerwca 201120:53
Dziękuję za życzenia. I jak nie wierzyć że pies to największy wierny przyjaciel. Pozdrawiam Jola
Biedna psinka Spinka! Ale przynajmniej miała u Was dobrze... to tęsknota też była z pewnością lżejsza. Dzięki za wizytkę! Miło mi, że potuptałaś po moich obrazkach wspomnieniowych. Ano, mam ci ja tych fotek z wakacji sporo. Od dziecka latałam z aparatem fotograficznym. Pozdrawiam cieplutko! Halszka
Piękny pies i jak naturalnie wkomponował się w to nie swoje mieszkanie...dobrze, że wszystko szczęśliwie się skończyło. serdecznie pozdrawiam.
autor majka47
dodano: 14 czerwca 201121:29
I to jest przykład na to...że najwierniejszym przyjacielem jest pies... Często krzywdzimy pieski a one takie wierne..Ale cieszy fakt ,że miała wspaniałą opiekę u Was Krysiu..i na pewno nie zapomni przy następnych odwiedzinach miło po-merda ogonkiem na przywitanie..a swoją drogą to fajny taki gość w domu..Dziękuję pięknie za wizytkę i milutki komentarz...Ciepło i Serdecznie Pozdrawiam i Wiele Serdeczności zostawiam..
Pies traktuje z czasem rodzinę w której przebywa jako swoje stado, a dom w którym mieszka jako swoje terytorium. Oddając psa w inne ręce i do innego domu powodujemy to, że pies czuje się jak odrzucony od stada i wygnany poza terytorium tegoż stada.
Bardzo sympatyczna psinka:)Człowiek przyzwyczaja sie do zwierzaka i odwrotnie,także jesli jest tylko mozliwosc nalezy zabierac je ze sobą ,aby zminimalizowac tesknote:)Pozdrawiam serdecznie i wakacyjnie :)Lecimy do Polski juz 7 lipca:)
Dzięki za wizytkę i słowo uznania dla mojego wiersza satyrycznego! Nie wiem jak ja bym zdzierżyła takich nowobogackich, gdybym nadal żyła w Polsce. No nie cierpię bufonów... w żadnym wydaniu. Cieszmy się Krystyno, że mamy normalne Dzieci.Pozdrawiam wieczorkowo! Halszka
Pies, zwłaszcza dorosły nie lubi zmian i zostawania w innym, niż swoj domu. Ale czasem jest taka konieczność, jak w tym przypadku... Dobrze, że rozłąka i oczekiwanie trwały krótko. :)
autor bellatrix2009
dodano: 16 czerwca 201114:37
-Kocham pieski , ich słodkie mordki , -Patrzą wiernie na czlowieka , -Ale na świecie żyją żli ludzie , -Którzy zwierząt nie kochają , -I krzywdę im wyrządzają . Pozdrawia i zaprasza romantyk PAKO .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz