Sentymentalna Emerytka-tutaj jestem,zapraszam

Moje zdjęcie
do przodu kroczki dwa-do tyłu jeden lub wcale.ŻYJĘ..JESTEM(Proszę nie kopiować-wszystkie Obrazy i fotki ,wpisy-mojego autorstwa są i niech u mnie zostaną...Dziękuję)

Mój stary blożek

Serwis bloog.pl został zamknięty z dniem 31.03.2018r-dlatego blog- Ach to życie moje

zostaje przeniesiony tutaj .W postach Sentymentalna Emerytka poprzenoszone stronki i fotografie i w ten sposób zachowam chociaż teksty ,zdjęcia i komentarze koleżanek blogowych .Dla mnie są w

Tak sobie troszkę maluję,rysuję,bawię się jak mała dziewczynka kolorem i to mi pomaga zapomnieć o tym i o tamtym....

sobota, 3 lutego 2018

SPINKA wtorek, 14 czerwca 2011

Przenosiny blooga z czerwiec 2011                                                                 

SPINKA

wtorek, 14 czerwca 2011 18:48

Małgorzata WalewskaSpinka to psia dziewczynka która gościła u nas kilka dni w maju.....Była bardzo miłym gościem...ale....Wszystko by było w porządku gdyby nie tęsknota która co chwilkę dawała znać o sobie.....Wiem jedno-nie wolno zostawiać  zwierząt które są po dużych przejściach u nikogo,ponieważ one bardzo cierpią.Biedna spineczka ciągle siedziała przy drzwiach i każde kroki na schodach to...nadzieja że to napewno Oni wracają po mnie..Wyczekiwała przy drzwiach wejściowych lub na balkonie wyglądała na samochody co chwilkę szczekając..Czułam się bardzo żle widząc jak czeka,tak bardzo tęskni ,jest zagubiona-nie rozumie dlaczego tutaj jest...Mimo zabawy i częstych spacerów na trzeci dzień przestała jeść-to już było bardzo smutne....Dobrze że następnego dnia przyjechali po Nią Ci na których tak bardzo  czekała....Wiem że jest szczęśliwa i wierzę że nie będzie musiała znów czekać i tęsknić.A teraz kilka fotografek ze Spinką.                                                                                                                                                                                                                                          

Komentarze

Skocz do dodawania komentarzy
  • dodano: 15 czerwca 2011 21:16
    Zapewne masz Krystynko racje, ale kurwica chwytala jak widzialam jej zachowanie! Jak male dziecko a nawet gorzej! Nie wiem czy ona kiedykolwiek wyrosnie z tego idiotycznego zachowania!
    autor Emigrantka
  • dodano: 15 czerwca 2011 20:53
    Dziękuję za życzenia.  I jak nie wierzyć że pies to największy wierny przyjaciel. Pozdrawiam Jola
    autor jabed
  • dodano: 15 czerwca 2011 20:33
    MASAKRA!
    autor Emigrantka
  • dodano: 15 czerwca 2011 19:58
    Sliczna psinka, dobrze że juz jest wsród swoich. Pozdrawiam serdecznie:)))
    autor nagietek
  • dodano: 15 czerwca 2011 19:33
    Na pieszczoszkę wygląda:) Moja sunia też bardzo tęskniła gdy na dwa tygodnie zostawiliśmy ja u mojej siostry ...
    autor hurghada35
  • dodano: 15 czerwca 2011 8:09
    Biedna psinka Spinka! Ale przynajmniej miała u Was dobrze... to tęsknota też była z pewnością lżejsza. Dzięki za wizytkę! Miło mi, że potuptałaś po moich obrazkach wspomnieniowych. Ano, mam ci ja tych fotek z wakacji sporo. Od dziecka latałam z aparatem fotograficznym. Pozdrawiam cieplutko! Halszka
    autor bajkopisarka771
  • dodano: 15 czerwca 2011 6:34
    Spinka to wykapana psinka naszych sąsiadów, dosłownie! taka sama jak nasza Sali;) pozdrawiam milutko
    autor donawink
  • dodano: 14 czerwca 2011 23:00
    Nie raz ci na których psiak czeka nigdy nie przyjdą.Wyrzucili z samochodu nie po to, by z powrotem psinę do domu zabrać.
    autor ula
  • dodano: 14 czerwca 2011 21:44
    Piękny pies i jak naturalnie wkomponował się w to nie swoje mieszkanie...dobrze, że wszystko szczęśliwie się skończyło. serdecznie pozdrawiam.
    autor majka47
  • dodano: 14 czerwca 2011 21:29
    I to jest przykład na to...że najwierniejszym przyjacielem jest pies... Często krzywdzimy pieski a one takie wierne..Ale cieszy fakt ,że miała wspaniałą opiekę u Was Krysiu..i na pewno nie zapomni przy następnych odwiedzinach miło po-merda ogonkiem na przywitanie..a swoją drogą to fajny taki gość w domu..Dziękuję pięknie za wizytkę i milutki komentarz...Ciepło i Serdecznie Pozdrawiam i Wiele Serdeczności zostawiam..
    autor :))
  • dodano: 14 czerwca 2011 21:25
    Pies traktuje z czasem rodzinę w której przebywa jako swoje stado, a dom w którym mieszka jako swoje terytorium. Oddając psa w inne ręce i do innego domu powodujemy to, że pies czuje się jak odrzucony od stada i wygnany poza terytorium tegoż stada.
    autor wieniumorski
  • dodano: 14 czerwca 2011 21:12
    Psy już takie są, tęsknią nawet za swoim oprawcą. Spinka byla przynajmniej super zaopiekowana. Pozdrowionka
    autor icudaki1
Skocz do dodawania komentarzy
  • dodano: 12 lipca 2011 22:06
    Ucałuski, Krysiu, ależ pachnąco tu i tak zielono i tak ciekawie i tak ciepło...
    autor klubhumoru2
  • dodano: 20 czerwca 2011 8:14
    Ja rowniez pozdrawiam serdecznie i zycze milego tygodnia! Emigrantka - Katrina!www.unser-welt.blogspot.com
    autor Katrina
  • dodano: 20 czerwca 2011 7:32
    Witaj Krysiu! I jak to nie wierzyć, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Dobrze, że jest już u siebie. Pozdrawiam
    autor Teresa
  • dodano: 19 czerwca 2011 23:29
    Dziekuje za mile słowa:)Fajna z Ciebie kolezanka bloogowa:)
    autor lilijka
  • dodano: 19 czerwca 2011 21:56
    To głownie ze wzgledu na dzieci i dziadkow,bo juz dawno sie nie widzieli...Tak wiec myslimy,że powinno byc milo...:)
    autor jrp34
  • dodano: 19 czerwca 2011 21:48
    Bardzo sympatyczna psinka:)Człowiek przyzwyczaja sie do zwierzaka i odwrotnie,także jesli jest tylko mozliwosc nalezy zabierac je ze sobą ,aby zminimalizowac tesknote:)Pozdrawiam serdecznie i wakacyjnie :)Lecimy do Polski juz 7 lipca:)
    autor lilijka
  • dodano: 19 czerwca 2011 21:37
    dzięki za miłą wizytkę, pozdrawiam serdecznie
    autor jadsyl
  • dodano: 18 czerwca 2011 21:15
    Dzięki za wizytkę i słowo uznania dla mojego wiersza satyrycznego! Nie wiem jak ja bym zdzierżyła takich nowobogackich, gdybym nadal żyła w Polsce. No nie cierpię bufonów... w żadnym wydaniu. Cieszmy się Krystyno, że mamy normalne Dzieci.Pozdrawiam wieczorkowo! Halszka
    autor bajkopisarka771
  • dodano: 18 czerwca 2011 14:47
    Chmurkę zostawiam, bo mi słoneczka za mało. Może jak je podzielę między znajomych - to słoneczko wypuszczą... ;)))
    autor bellatrix2009
  • dodano: 18 czerwca 2011 8:36
    Krysiu ślicznie dziękuję za milutkie pozdrowienia i wizytkę.. Miłego weekendu:)))
    autor :))
  • dodano: 17 czerwca 2011 19:50
    Krysiu, dopiero teraz znalazłam czas żeby podziękować za śliczne pozdrowienia!
    autor toiow
  • dodano: 17 czerwca 2011 13:05
    dzielny i uczuciowy piesek , pozdrawiamy ciepło Jacek i Agatka
    autor rududu9
  • dodano: 17 czerwca 2011 10:48
    Witam, bardzo lubię psy,nie wiem jak można robić im krzywdę, pozdrawiam
    autor bozena12361
  • dodano: 16 czerwca 2011 21:23
    Psia wierność jest tematem niejednej książki i filmu. To niesamowite jak zwierzę może się przywiązać do człowieka, i odwrotnie. Pozdrawiam Krysiu:)
    autor rodorek
  • dodano: 16 czerwca 2011 21:11
    Jak to mówią, "pies też człowiek" - i czuje. 
    autor zakochana_aniolka
  • dodano: 16 czerwca 2011 18:27
    Pies, zwłaszcza dorosły nie lubi zmian i zostawania w innym, niż swoj domu. Ale czasem jest taka konieczność, jak w tym przypadku... Dobrze, że rozłąka i oczekiwanie trwały krótko. :)
    autor bellatrix2009
  • dodano: 16 czerwca 2011 14:37
    -Kocham pieski , ich słodkie mordki , -Patrzą wiernie na czlowieka , -Ale na świecie żyją żli ludzie , -Którzy zwierząt nie kochają , -I krzywdę im wyrządzają . Pozdrawia i zaprasza romantyk PAKO .
    autor Pako.
  • dodano: 16 czerwca 2011 10:44
    Biedna, wierna psinka. Takie potrafią być chyba tylko czworonogi. P.S. Odnalazłam Cię, Krystynko, na blogu jabed. Serdecznie pozdrawiam.
    autor Anna
  • dodano: 16 czerwca 2011 8:01
    chyba najbardziej umie tęsknić pies! pozdrowionka
    autor donwinka
  • dodano: 15 czerwca 2011 21:21
    Witam i pozdrawiam serdecznie po krótkiej przerwie.Widzę Krysiu zmiany w Twoim saloniku- ciepły miły klimat.
    autor 1beam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz